sobota, 17 maja 2014

Rozdział: 9

♥♥Emma♥♥

-Jejciu-Pisnęłam w tym samym momencie co dziewczyny. Wzruszyłam się ni powiem chłopaki się postarali.
 Pobiegłam do Zayna i namiętnie go pocałowałam.
-Jesteście super- powiedziała Hope patrząc na Nialla 
-Wiemy- powiedział mój chłopak dumnie wypinając klatkę piersiową.
-Teraz zapraszam panie do samochodu-powiedział Lou
-W jedźcie ja na kogoś czekam-powiedział z uśmiechem Liam 
-Okey-powiedział wyszczerzony jak głupi do sera Harry 
Wszyscy wpakowaliśmy się do wielkiego vana.
Usiadłam przy szybie i podziwiałam krajobrazy Hiszpanii. Samochód prowadził Louis więc po 30 minutach stanęliśmy przed dużym budynkiem.
-To wasz dom/-spytała Kate
-Nie to nasz dom-powiedział Harry z naciskiem na ostatnie dwa wyrazy 
-A na kogo czeka Liam-spytałam moja ciekawość nie zna granic 
-Niespodzianka kochanie- powiedział Zayn wyciągając z bagażnika wszystkie walizki 
Wszyscy skierowaliśmy się do domu.
Rozeszliśmy się do pokoi zaczęłam się rozpakowywać gdy poczułam czyjeś ręce na moich biodrach.
-Pomóc?-usłyszałam niski głos który znam już na pamięć 
-Hyym tak możesz nie przeszkadzać?-spytałam 
-O udajemy złą dziewczynkę?-spytał odwracając mnie w jego stronę. Teraz stoimy twarzą w twarz. 
-Nie po prostu mi przeszkadzasz lepiej zacznij się sam rozpakowywać a nie mi tu oferować pomoc-prychnęłam odpychając go od siebie
-Ostra lubię jak taka jesteś-stwierdził składając pocałunki na mojej szyi 
-Spadaj
-Gorsze dni tak?-spytał. Nie wytrzymałam i wyszłam z pokoju. Szczerze sama nie wiem co się ze mną dzieje. 
Wyszłam na dwór i zobaczyłam jak Hanna i Lou się całują. Mimowolnie się uśmiechnęłam nie chciałam im przeszkadzać więc postanowiłam pójść dalej szłam przed siebie. 
Po 15 minutach doszłam do pięknej plaży. Usiadłam na piaski i przyglądałam się ludziom. Moją uwagę przykuła jedna para pasowali do siebie. Kłócili się. Byli podobni do mnie i do Zayna. Telefon dzwonił bez przerwy nie miałam ochoty z nikim rozmawiać więc go wyłączyłam. Na plaży siedziałam około 5 godzin a od dobrej godziny jest ciemno wiec postanowiłam wracać.
Weszłam do domu po cichu, zdjęłam buty i weszłam do salonu. W salonie siedzieli wszyscy gdy Zayn mnie zobaczył od razu podbiegł do mnie i mocno przytulił.
-Gdzieś ty była i czemu nie odbierasz telefonu-naskoczyła ma mnie Kate
-Chciałam pomyśleć okey?-syknęłam w jej stronę 
-Mogłaś przynajmniej komuś powiedzieć że wychodzisz-powiedziała Hanna
-Sorry nie chciałam wam przeszkadzać
-O co ci chodzi?-spytał Lou z przerażeniem w głosie
-Mam to powiedzieć na głos czy nie?
-Emma!!-krzyknęła Hope. Do niej już nic nie powiedziałam odkręciłam sie i pobiegłam na górę do pokoju.
Zayn musiał dokończyć rozpakowywanie. 
Położyłam się na łóżku gdy ktoś wszedł do pokoju.
-Wyjdź-syknęłam nie wiedząc do kogo
-Bo co?- usłyszałam głos Harrego
-Nic po co przyszedłeś?
-Pogadać. Co to miało być to na dole i o co poszło z Zaynem?
-Nic po prostu gorsze dni chyba powinnam iść i ich wszystkich przeprosić. Co nie?
-Wypadałoby- uśmiechnął się do mnie.
Wstałam i zeszłam do salonu od razu wszyscy się ma mnie spojrzeli. 
-Chciałam was przeprosić nie chciałam tak mówić ani robić-powiedziałam ze skruchą- Przepraszam-wyszeptałam i spuściłam głowę.
Wszyscy wstali i się do mnie przytulili.Wszyscy oprócz jednej dziewczyny którą widzę pierwszy raz na oczy.
-A Em poznaj moją dziewczynę Daniell. Daniell to Emma nasza przyjaciółka i dziewczyna Zayna-powiedział z uśmiechem 
-Cześć-powiedziała wesoło dziewczyna-Miło mi 
-Hej mi również- odwzajemniłam uśmiech 
-To co robimy jest dopiero 23:30?-spytał Zayn
-Ni wiem jak wy ale ja padam na ryj-powiedział Lou
-A ja muszę pogadać z dziewczynami. No dziewczęta na górę marsz-powiedziałam
-Tak jest!!-powiedziały i pobiegły na górę
-Dobranoc!!!-krzyknęłam 
weszłam do pokoju dziewczyny już czekały.
-Czy ja o czymś nie wiem?-spytałam-Hope?... Hanna?
-yyyy Chyba wiesz wszystko-wyjąkała Hope
-Popieram-dodała Han. Katy patrzyła na nas z zakłopotaniem
-No dobra skoro same nie chcecie mówić to ja powiem-stwierdziłam i uśmiechnęłam się
-Ok ja sama powiem. Więc ja i Lou jesteśmy ... yy razem-wyjąkała Katy pisnęła ze szczęścia
-No a ty Hope?-dociekałam 
-Ja i Niall... My tylko jesteśmy przyjaciółmi-powiedziała ze smutkiem 
-Ale czujesz coś do niego a on do ciebie-stwierdziła Kate
-Nie on mnie tylko lubi...-nie dokończyła bo ktoś wszedł do pokoju.
-Sorry że przeszkadzam ale chciałbym porwać wam Kate. Ale tylko na chwilkę-powiedział Harry
-Okey bierz ją tylko oddaj-wybuchłam śmiechem gdy usłyszałam odpowiedź Hope.
Kate wstała i wywróciła oczami na wypowiedź siostry chłopaka.

♥♥Kate♥♥

Ciekawe czego chce ten pacan. Od dawna mi się podobał ale miałam Matta po jego śmierci bardzo się do siebie zbliżyliśmy.
Weszliśmy do jego pokoju chłopak złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę tarasu. Otworzył drzwi i wyszliśmy na zewnątrz.
-Wiesz pomyślałem że możemy sobie tak tu postać i po patrzeć w gwiazdy-stwierdził uśmiechając się do mnie
-Dzięki że mnie stamtąd zabrałeś-powiedziałam nie to że nie chcę spędzać czasu z przyjaciółkami ale mam troszkę dość słuchania zakochanych nastolatek.
-Spoko polecam się na przyszłość-zaśmiałam się. Po chwil na niebie ukazała się spadająca gwiazda.
-Pomyśl życzenie-powiedział Harry
-Ty też
-I co pomyślałaś-Spytał 
-Nie powiem bo się nie spełni-zaśmiałam się- A ty?
-Żeby tak jedna dziewczyna odwzajemniała moje uczucia-powiedział patrząc się w niebo. Mimowolnie posmutniałam Szczęściara-pomyślałam. Staliśmy tak kilka minut kiedy Loczek złapał mnie za rękę i patrzył w moje oczy. Boże ma takie piękne oczy. Patrzyliśmy tak na siebie gdy jego głowa zaczęła zbliżać się do mojej. Nasze usta się dotknęły po moim ciele przeszedł chłodny dreszczyk.
-Harry.. ja ..nie mogę boje się-wyjąkałam od suwając się od niego.
-Czego?
-Tego że będzie źle, że mnie zranisz, że ja ciebie zranię tego się boję. Boję się cierpieć-powiedziałam ze łzami w oczach. Chłopak podszedł i mocno mnie przytulił.
-Miłość jest jak baka mydlana, gdy pęknie, drugi raz taka sama nie powstanie, lecz nowa może być jeszcze piękniejsza-wyszeptał mi do ucha a ja się uśmiechnęłam. 
Może warto spróbować?

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Mo to mamy następny:) Zachęcam do czytania. W najbliższym czasie będą zmiany w bohaterach.
Komentujcie.... Pozdrawiam :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz